Cztery zdarzenia paralotniarzy w długi weekend
Data publikacji : 12.06.2021
Długi czerwcowy weekend przebiegł intensywnie. Była słoneczna pogoda w Beskidach i niespotykana dotąd liczba turystów, w tym paralotniarzy. Ale też i sporo interwencji. Grupa Beskidzka GOPR (3-6 czerwca) udzieliła pomocy 4 razy turystom z paralotnią.
Pierwsze zgłoszenie o wypadku z udziałem paralotniarza, ratownicy otrzymali w czwartek (3 czerwca) o godz. 18.30, do którego doszło niedaleko Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku. Na parkingu awaryjnie lądował pilot paralotni, który doznał złamania lewego podudzia. Po zabezpieczeniu urazu przez ratowników GOPR, poszkodowany trafił do szpitala.
Kolejne zdarzenie z udziałem paralotniarza, to awaryjne lądowanie na dachu jednego z budynków w pobliżu lądowiska Kaimówka w Szczyrku. Na skutek tego zdarzenia, pilot doznał urazu kręgosłupa oraz ogólnych obrażeń.
Trzeci wypadek, zarejestrowano w trakcie nieudanego startu z lądowiska Żar. Paralotniarz uderzył w tor saneczkowy. Na miejsce zdarzenia wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowanego z podejrzeniem urazu kręgosłupa i obrażeniami wielonarządowymi przetransportowano do szpitala.
Czwarte zdarzenie z udziałem pilota paralotni to awaryjne lądowanie w koronie drzew i upadek na ziemię na południowych stokach Skrzycznego. Paralotniarz złamał rękę i doznał ogólnych potłuczeń.